Zapowiadana od jakiegoś czasu nowa płyta Karpat Magicznych jest już w tłoczni i należy spodziewać się jej lada tydzień 🙂 Premierę płyty przewidujemy jednak na początek grudnia: 1 grudnia podczas naszego koncertu we Wrocławiu na festiwalu Energia Dźwięku #11, a dzień później podczas kameralnego koncertu w Krakowie (księgarnia Bonobo, “Zimowa podróż – kierunek północ”).
W sesji nagraniowej wzięli udział: Anna Nacher, Marek Styczyński, Dawid Adrjanczyk i Jan Kubek. Poza instrumentami perkusyjnymi tym razem można usłyszeć tylko szlachetną, starożytną elektronikę (elektryczne organy o niepowtarzalnym brzmieniu, syntezator Mooga oraz generatory domowej produkcji by Mirek Badura) oraz głos. Tak, to prawda: nie ma gitar, fletow, obojów, saksofonów, klarnetów ani trąb. Nie ma nawet fujary słowackiej! Zostało nasze brzmienie w formie najczystszego ekstraktu.
W warstwie słownej uciekliśmy się – w tych trudnych czasach – do tekstów dla nas najważniejszych: Sutry Serca Wielkiej Doskonałej Mądrości (Prajñāpāramitāhṛdaya Sūtra) w tłumaczeniu Kanzena/Misja Buddyjska „Trzy Schronienia” oraz pieśni z Drogi Bodhisattwy Shantidevy (Bodhicaryavatara) w tłumaczeniu Adam Kozieła, Związek Buddyjski Tradycji Karma Kamtzang. Płytę otwiera jednak tekst Anny Nacher nawiązujący do opowieści zawartych na płycie Throbbing Plants oraz do… poezji Józefa Czechowicza. Więcej Czechowicza znajdzie się na naszej kolejnej płycie, tym razem z basistką Małgosią “Teklą” Tekiel, nad którą pracujemy od roku.
Okładka płyty KHĒMIA nosi ślady naszej żywej fascynacji starożytną kulturą basenu Morza Śródziemnego, którą postrzegamy przede wszystkim przez pryzmat Sycylii i tego, jak łączą się w niej rozmaite głosy, estetyki i żywioły (od pokładów najstarszych, których ślady można dostrzec w budowlach megalitycznych i teatrach okresu antycznej Grecji, przez bliższy nam okres dialogu kultur uwiecznionego w architekturze arabsko-normańskiej, po niesamowity żywioł codziennego życia na ulicach Palermo). Dokumentacja fotograficzna przywieziona przez nas z Sycylii posłużyła jako punkt wyjścia do znakomitej pracy graficznej Pawła Sky’a. Paweł zaproponował wizualną wersję opowieści, która od tej pory stała się naszą wspólną… (dziękujemy!)
Tytuł jest wynikiem długotrwałej pracy koncepcyjnej, której szczytowym momentem stała się dyskusja przy stole w małym mieszkaniu na parterze jednej z najstarszych kamienic w Cefalù, tuż po spacerze na górę La Rocca i odwiedzinach w starym, mandragorowym ogrodzie u stóp megalitycznej świątyni Artemisi-Diany. Chcieliśmy przede wszystkim znaleźć słowo-klucz najpełniej oddające schodzenie na głębszy poziom wiedzy o relacjach łączących ludzi z roślinami, minerałami i procesami rozgrywającymi się w głębi Ziemi. Dlatego tytuły poszczególnych utworów odpowiadają nazwom warstw gleby i / lub procesów glebotwórczych.
Panie i Panowie, prapremierowo do odsłuchu (w święto Samhain, w miesiącu Odwracania Warstw Gleby), “Detritus B”, ostatni na płycie: