Recenzje, recenzje

IMG_2522Najświeższe wydawnictwa ruszyły w świat i zaczynają docierać ich echa – czasy są takie, że głęboka wdzięczność należy się każdemu, kto poświęca choć odrobinę uwagi płycie, książce, myśleniu. Zwłaszcza, jeśli dzieli się wrażeniami. A zatem: gassho wszystkim rzetelnie słuchającym recenzentom (niezależnie od tego, jak oceniają nasze starania 🙂

W najświeższym, 42-gim numerze Popup Music znajdziecie recenzję Lukasza Foldy, a na opiniotwórczym blogu Felthat Hubert Heathertoes dzieli się wrażeniami po przesłuchaniu Magic Carpathians & Tomasz Hołuj oraz Noise to Silence.

Listopad – grudzień

jubileuszbaner15Jakiś czas temu już sygnalizowaliśmy, że w 2013 roku mija 15 lat, odkąd na ósmym piętrze pewnego bloku w małym maisteczku na południu Polski zaczęliśmy regularną pracę nad materiałem, który w 1999 roku wydaliśmy już pod szyldem Projekt Karpaty Magiczne / Magic Carpathians Project i był to nasz pierwszy album, “Ethnocore” – nagrany w niezapomniany składzie: Anna Nacher, Marek Styczyński, Tomasz Radziuk (gitara basowa), Maciej Maciejewski (gitara elektryczna), Janek Kubek (tabla, instrumenty perkusyjne) i Ramunas Jaras (LT) (klarnet, instrumenty elektroniczne).

Nasz jubileusz zauważył Instytut im. Adama Mickiewicza i zamieścił z tej okazji krótką notkę (ale z fotą i klipem z You Tube’a) na cultura.pl, bardzo dziękujemy!

Rozważamy taki pomysł, żeby z tej okazji posnuć trochę wspomnień w formie blogowej i wyciągnąć dokumentację, ale na razie nasz późnojesienny rozkład jazdy wygląda tak:

28.11.2013, Kraków, Herbaciarnia CZAJOWNIA przy ul. Józefa 25 w Krakowie (krakow@czajownia.pl), godz. 19.30: LONG WAVES / LONG STRINGS INSTALlATION – premiera płyty projektu Noise to Silence (Anna Nacher, Marek Styczyński), prezentacja: INSTRUMENTY NOWE (Badoogs&Motophon soundsystem, daxophon…) oraz prapremiera instalacji Lira Rowerowa wg inspiracji szkicem Juliana Antonisza.

5.12.2013, Wrocław, Teatr Kalambur, ul.Kuźnicza 29a, godz. 21.15 (biuro@kalambur.org): Symbiotic – koncert.

6.12.2013, Kraków: Jubileusz 15 lat! Projektu Karpaty Magiczne – koncert na scenie Magazynu Kultury w Kolanku nr 6 przy ul.Józefa 17 w Krakowie od 20.00 (www.magazynkultury.pl)

8.12.2013, Lublin, spotkanie w ramach Festiwalu Mikołajki Folkowe, Lublin, Chatka Żaka, godz.16.00: Reindeer Luck – w tundrze Samów. Joik, bębny goabdes i etnobiologia Samów, muzyka, nagrania terenowe i fotografie z podróży za krąg polarny – Anna Nacher i Marek Styczyński wokół książki Vággi Várri. W tundrze Samów.

O poszczególnych spotkaniach i koncertach napiszemy wkrótce dokładniej.

Póki co, na zachętę, dwa fragmenty koncertu ze Stacji Orunia w Gdańsku, zagranego wspólnie z Tundrą – dziękujemy Stacji Orunia za zaproszenie i Adamowi Górskiemu za nagrania.

Vaggi Varri. W tundrze Samów

vaggicoverWszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że już za niespełna dwa tygodnie z drukarni wyłonią się pierwsze egzemplarze naszej (Anny Nacher i Marka Styczyńskiego) książki “Vágii Várri. W tundrze Samów”. Mija już prawie 10 lat od momentu, kiedy ukazało się “Ucho Jaka. Muzyczne podróże od Katmandu do Santa Fe” i tylko naprawdę duży łut szczęścia pozwala namierzyć tę pozycję gdzieś na allegro – sądząc po licznych rozmowach “w kuluarach” pokoncertowych książka cieszy się statusem “kultowej”. Czytamy z nieukrywaną radością, że inspiruje nawet po ładnych kilku latach od wydania.Bardzo nas zawsze cieszy, kiedy to słyszymy, bo ciągle mamy w pamięci, jak wielki wysiłek co najmniej kilku osób towarzyszył jej wydaniu (nie możemy tutaj nie wspomnieć ekipy ówczesnego wydawnictwa Bezdroża: Lukasza Galuska, Marcela Kwaśniaka i przede wszystkim szefa wydawnictwa, który odważył się zaryzykować: Tomka Ostrowskiego – trzeba też dodać, że okładka i szata graficzna jest dziełem Kuby Sowińskiego, jednego z najlepszych polskich grafików). Dzisiaj cała ta ekipa rozbiegla się w różne miejsca i czasem spotykamy się przelotnie “na fejsie”, w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie albo przy okazji rozmaitych imprez. Patrząc z dzisiejszej perspektywy – ta książka znacznie wyprzedzała swój czas, bo w 2003 roku idea alternatywnego przewodnika była w kraju nad Wisłą tak egzotyczna, jak niektóre instrumentów, które opisaliśmy w naszej książce (a towarzyszyła jej także płyta z pionierskimi w zakresie field recordings nagraniami – dzisiaj to już dość pokaźny nurt na rodzimej scenie okołomuzycznej, więc mamy z tego wszystkiego trochę radości, bo bywa, choć rzadko, że ktoś nawet wspomni o naszych działaniach w opisie płyty). Tak to już jest; ponieważ w 2013 roku mija 15 lat niełatwej historii Karpat Magicznych, to zamierzamy częściej upominać się o należny nam w niektórych dziedzinach status pionierów i klasyków 🙂 (póki jeszcze żyjemy – bo po śmierci z pewnością przybędzie nam fanów, ale wtedy będzie to już dla nas, co tu kryć, mniej satysfakcjonujące).

Tak więc niebawem ottrzymacie, drodzy Słuchacze (tak powiemy pewnie na antenach rozmaitych audycji radiowych), książkę, w której staraliśmy się zamknąć nasze kilkuletnie doświadczenia z wędrówek w tundrze – tych dosłownych (trekkingi) i metaforycznych (poszukiwania kultury Samów). Jest to raczej pewien etap tych poszukiwań, bo po kilku latach wędrówek mamy poczucie, że coś się dopiero zaczęło… Schodzą się w tej książce dwie dopełniające się trajektorie, bo książka jest efektem refleksji kulturoznawczyni (AN) i etnobotanika (MS) – oprócz tego, że autorów Projektu Karpaty MAgiczne – w podróży. Tym razem – jak to z książkami bywa – jest to również praca zespołowa z wydawcą: tym razem z krakowskim wydawnictwem Alter. NApływają do nas pierwsze recenzje książki – szczególnie wdzięczni jesteśmy prof. Andrzejowi Chlebickiemu (botanikowi z Instytutu Botaniki PAN, uczestnikowi wypraw na na Ural, Półwysep Kola, Półwysep Jamalski, w Himalaje i Tien-Szan) za nadzwyczaj ciepłe i inspirujące słowa (recenzję – zatytułowaną znacząco “Sztuka kreatywnego zagubienia” – zamieściliśmy na etnobotanicznie.pl)

Książki są dzisiaj przede wszystkim pretekstem do spotkania i rozmowy – nie; pisanie i czytanie książek wcale nie odchodzi tak całkiem w przeszłość: zmienia tylko formy i konfiguracje, morfuje i się przeistacza. Tym razem proponujemy książkę papierową -wraz z towarzyszącą jej płytą, na której można usłyszeć kilka pięknych joików Per Niili Stålki, z którym zagraliśmy w maju 2012 roku dwa koncerty: w Krakowie i Częstochowie (wraz z Lottą Willborg Stoor prowadzą firmę designerską, Stoorstålka i w czasie majowych występów prowadzili także warsztaty tradycyjnego samskiego tkactwa). Nagrania pochodzą właśnie z tych koncertów.

Niniejszym zatem zapraszamy na cykl spotkań, na początek dwa pierwsze w Krakowie:

26. lutego (wtorek), godz. 18.00, Sródmiejski Ośrodek Kultury, ul. Mikołajska 2 – spotkanie dyskusyjne z autorami (pod patronatem czasopisma Fragile)

28. lutego (czwartek), godz. 20.00, Magazyn Kultury scena w Kolanku No. 6, ul. Józefa 17 – koncert TUNDRA IMPROVISATIONS: Karpaty Magiczne/Noise to Silence i grupy Tundra (elektroakustyczny projekt Joczyna i Adrjanczyka / Gdańsk), okraszony wizualiami by wobix. Fragmenty książki będzie czytać Marcelina Bożek. Przed koncertem możliwość zakupu książki po cenach wydawcy (osoby, które zakupią w czasie imprezy książkę – wstęp na koncert mają wolny!).

Wydarzenie na facebooku: https://www.facebook.com/events/108744062641404/

vaggimapa

A już niebawem ruszamy w Polskę i Europę Srodka: w marcu pojawimy się we Wrocławiu, Szczecinie i Poznaniu, w kwietniu – w Warszawie, Wiedniu i być może St. Polten (Austria).

Digital_ia 2013

el1Aktywność koncertową w roku 2013 rozpoczniemy pod szyldem Noise to Silence w dwoch odsłonach: w Zielonej Górze (24.01, czwartek) i w Szczecinie (25.01, piątek). Pierwszy koncert – a raczej zdarzenie – będzie towarzyszyły spotkaniu promującemu książkę Rubieże kultury popularnej w zielonogórskiej Galerii BWA, początek o godz. 19.00. Dzień później (a mamy nadzieję, że aura i zapowiadany strajk na PKP na to pozwolą) przemieszczamy się do Szczecina: tutaj nasz koncert odbywa się w ramach festiwalu Digital_ia 2013, odbywającego się pod hasłem bio_contact. Zagramy w piątek, w Klubie 13 Muz (Sala Kominkowa) o 21.30. W ramach tej samej imprezy i tego samego wieczoru zagości także Nonstate Maćka Ożoga (znanego z innych wcześniejszych projektów, jak Spear, a ostatnio Ben Zeen).

Noise to Silence jest projektem, który rozpoczęliśmy w 2010 roku od okazjonalnych działań z muzyką komponowaną w czasie realnym. Jej głównym źródłem były instalacje z wykorzystaniem długich strun, intensywnie eksploatowaliśmy pograniczne obszary audialności (niektóre z naszych generatorów emitują dźwięki z krańców spektrum słyszalności). Zarejestrowaliśmy kilka takich sesji, realizowanych w bardzo różnych warunkach: w otwartej przestrzeni, ale i w pomieszczeniach poprzemysłowych czy galeriach. Jedna z wczesnych odsłon scenicznych miała miejsce w Galerii EL w Elblągu, jesienią 2011 roku (stamtąd pochodzi fotografia, autorowi serdecznie dziękujemy!). W grudniu tego samego roku w Berlinie zarejestrowaliśmy pod szyldem Noise to Silence (i przy współpracy z Jackiem Z) sesję nagraniową, która zostala wydana na kasecie oraz w całości opublikowana we Free Music Archive (można odsłuchiwać i można ściągać), o czym tutaj również wspominaliśmy. POczynając od tego roku Noise to Silence się autonomizuje i nabiera samodzielności. Jest projektem realizowanym zawsze w duecie (dla odróżnienia od Projektu KArpaty MAgiczne / MAgic Carpathians Project, przez który przewinęła się spora rzesza współpracowników, którym przy tej okazji Wielkie Dzięki – ponieważ w tym roku mija 15 lat Projektu, będziemy też o tym przypominać częściej). Zapraszamy!

Acid Stasi House

Na Free Music Archive jest już dostępna sesja nagraniowa Acid Stasi House zrealizowana pod szyldem Noise to Silence w Berlinie. Udostępniliśmy ją darmowo w postaci 10 utworów tworzących rodzaj płyty. Muzyka powstała w miejscu malowniczym i złowieszczym – jednym z pomieszczeń starego biurowca NRD-dowskiej bezpieki czyli Ministerium fur Staatssicherheit zwanego potocznie Stasi. (Wnętrza tego budynku “zagrały” w filmie “Zycie na podsłuchu”, a my oglądaliśmy je nieupiększone filmowymi zabiegami późnym wieczorem 11. grudnia 2011). Sesję zrealizowaliśmy w składzie: Anna Nacher (lap steel guitar, czyli gitara hawajska, głos i fire drum z Alaski), Jacek Slaski (The Curators: elektronika typu vintage, głos) i Marek Styczyński (skrzypce elektryczne). Opis muzyki pozostawiamy tradycyjnie słuchaczom, my wypuszczaliśmy się w tę podróż bez specjalnych zahamowań. Nietypowe instrumentarium, późnonocne wymiany energii, wszystko w duchu kompozycji real time.

Jednocześnie jest to inauguracja World Flag Records w formie net labeli – w najbliższych tygodniach postaramy się konsekwentnie udostępniać starsze nagrania opublikowane przez nas pod tym szyldem, które jednocześnie są niedostępne w sprzedaży (tak, tak, czasem zachęcamy do kupowania – nie zniechęcamy jednak dościągania, wierzymy w to, że nasi słuchacze widzą sens we wspieraniu naszych dzialań za pomocą głosowania portmonetką i nie chcemy też wzbudzać w Was poczucia winy). A więc – ściągajcie (a czasem kupujcie, jeśli uznacie, że jest w tym sens). Oto kilka fotek oddających ducha tej niepowtarzalnej nocnej sesji, której udzieliło się także coś z krautrockowych wibracji niedomiennie przenikających berlińskie pod- i nadziemia – ścieżka dźwiękowa to jeden z utworow do przesluchania / ściągnięcia z Free Music Archive.